B-65 - modernizm według Marcela Breuera
O Bauhausie co prawda niedawno już było, ale temat jest na tyle ciekawy, że opowiadać można o nim długo i z ogromną ilością obrazków. Tym razem więc również mebel modernistyczny i posiadający wszystkie cechy stylowe charakterystyczne dla tego kierunku, ale nieco jednak inny.
O Bauhausie co prawda niedawno już było, ale temat jest na tyle ciekawy, że opowiadać można o nim długo i z ogromną ilością obrazków. Tym razem więc również mebel modernistyczny i posiadający wszystkie cechy stylowe charakterystyczne dla tego kierunku, ale nieco jednak inny. (Chociaż znowu biurko). Jego projektant, Marcel Breuer, urodził się w 1902 roku w Peczu (Pécs) na południu dzisiejszych Węgier (a wówczas Monarchii Austro - Węgierskiej). Należał do pierwszego rocznika studentów Bauhausu, później został tam kierownikiem pracowni meblarskiej i jednym z mistrzów – juniorów. Był projektantem form przemysłowych, ale także architektem. Większość jego dzieł znajduje się na terenie USA, ale zaprojektował także kontrowersyjne budynki UNESCO w Paryżu czy IBM Research Center w La Gaude (Francja). Zmarł w Nowym Jorku w 1981 roku.
Biurko nazwane krótko „B 65” zostało zaprojektowane pod koniec lat dwudziestych XX w. i wyprodukowane przez fabrykę braci Thonet (która zresztą jest doskonałym materiałem na kolejny wpis). Do jego wykonania użyto lakierowanego drewna bukowego, chromowanych, giętych rur stalowych i bakelitu.
Moderniści niezbyt często stosowali lakierowane drewno. W pewien sposób kłóciło się to z jednym z dogmatów tego kierunku, czyli postulatem szczerości materiału. W tym jednak przypadku Breuer podszedł do wytycznych nieco wybiórczo, być może chcąc uzyskać efekt znacznie spokojniejszy i bardziej stonowany niż byłby możliwy przy użyciu surowego drewna.
1. Lakierowane drewno bukowe
2. Główny blat roboczy
3. Szafka
4. Dodatkowy blat na górze szafki
5. Konstrukcja z giętych chromowanych rur stalowych
6. Proste, wygodne uchwyty
7. Górna krawędź konstrukcji stanowiąca jednocześnie „burtę” dla dodatkowego blatu
A najistotniejsze oczywiście są szczegóły. Gładkie błękitne powierzchnie doskonale podkreślają konstrukcję biurka, wykonaną jako ciągła struktura z giętej chromowanej rury. Do tego charakterystyczne proste uchwyty i modułowość mebla. Ta ostatnia jest szczególnie istotna – warto wręcz przeprowadzić mały eksperyment myślowy i spróbować wyobrazić sobie, jak mogłyby wyglądać zaprojektowane w tej samej serii stolik czy niska szafka.
(prezentowane dekkory z kolekcji Pfleiderer)
0